Fontanna czekoladowa

Pierwszy raz jadłam fondant czekoladowy na praktykach w Grecji. Wtedy nieopatrznie zrozumiałam, że to Fontanna Czekoladowa. Po spróbowaniu tego przepysznego deseru, przez lata marzyłam o fontannie czekoladowej. Gdy w końcu zorientowałam się, że jestem w błędzie stwierdziłam, że pora na przygotowanie tego niebiańskiego deseru. W przygotowaniu okazał się banalnie prosty, jedynym trudnym elementem jest wyciągnięcie deseru w odpowiednim momencie z piekarnika.

Połączenie ciepłego, jeszcze płynnego ciastka, zimnych lodów i musu owocowego to połączenie idealne. Deser jest prosty w wykonaniu w którym można łączyć przeróżne smaki. Jedyną wadą deseru jest fakt, że trzeba go przygotować bezpośrednio przed podaniem. Przydadzą się także specjalne kokilki do fondantów.

Składniki: 

100 gram gorzkiej czekolady
50 gram masła
2 jajka
4 duże łyżki cukru
1 łyżka mąki
szcypta soli

Dodatki: 

lody waniliowe (mogą być inne smaki, najlepiej by były na bazie śmietanki)
mus malinowy (deser i lody są wystarczająco słodkie więc mus z lekko kwaśnych owoców idealnie załamuje smak).

Czekoladę z masłem topimy w kąpieli wodnej lub roztapiamy w mikrofalówce. W międzyczasie cukier, jajka i sól, krótko ubijemy mikserem. Następnie dodać mąkę i lekko przemieszać. Delikatnie połączyć czekoladę z masłem z masą i którko wymieszać. Przelać do wysmarowanych masłem i obsypanych mąką kokilek.

Wstawić do piekarnika na 8-9 minut w temperaturze 200 stopni.
Ciasto powinno być z góry upieczone, a w środku płynne.

Kokilki wykładamy na duży talerz, nakładamy obok lody, mus malinowy. Uwaga gorące i smacznego!